A kuku Co mi zrobisz jak mnie złapiesz

Agatucha

Wróciłam z wycieczki. Mam mieszane uczucia, choć z przewagą tych pozytywnych. Nie mam siły opowiadać i tak prawie wszyscy wiedzą, a jak nie wiedzą to się dowiedzą. Więc tylko podziękowania. :)

Dziękuję (alfabetycznie)

Agacie (ze zwielokrotnieniem jaźni) za to, że rozumie mnie w 100 procentach
Ance za to, że powiedziała mi bardzo miły komplement i za jej jajcarstwo
Bartkowi za empe trójkę
Buti za to, że ofiarnie zgodziła się przyjąć mnie na kolana, gdy nie było wolnych miejsc w busie
Ewelinie za akcję przytulanie o każdej porze dnia i nocy
Gośce za jej charakterystyczny śmiech
Kasi za to, że jest kochana i nie umiem jej nie lubić
Lasikowi za vice mistrza w golfie
Lucynie za szampon i pozwolenie korzystania z łazienki
Mordeczce za ciche wsparcie na schodach i za całą resztę
Marcie Ł za kilka łyków gorącej czekolady, gdy tego potrzebowałam i pozwolenie korzystania z łazienki
Marcie M za rozśmieszanie mnie nawet wtedy, gdy miałam ochotę palić i niszczyć wszystko dookoła
Piotrkowi za pewien incydent, który doprowadził mnie do głupawy
Sokołowi za to, że zawsze coś śmiesznego palnie
Svenowi, mistrzowi w golfie – zawodnikowi coś tam Bile
Wacie za „będzie przypał” , „nie rób … bo będzie przypał”
Weronice za pozwolenie korzystania z łazienki
Wojtkowi (bo mam wątpliwości jak się odmienia „wojo” … wojowi? XD) za ogól
Zenkowi za to, że za każdą odpowiedź negatywną odpowiadał „a to spierdalaj”

Mordeczka

Nie rozumiem dlaczego mi dziękujesz...Ale trochę tych podziękowań sie zebrało...XD Fajnie,Fajnie.....

Agatucha

A dlaczego nie dziękować? Mi by tam było miło. :P Ale ja to ja.

Jasne, ze fajnie, fajnie.

Mordeczka

Nie mówię,że mi nie miło tylko nie rozumiem jak Cie mogłam wspierać skoro nic właściwie nie robiłam oprócz siedzenia na tych schodach...To Kasia właściwie Cie bardziej pocieszała, bo przytulała Cie.A po za tym nawet nie wiedziałam i nadal nie wiem o co chodziło...

Agatucha

Tak nie wgłębiając się w szczegóły, powiedzmy, że jestem tak pokręcona, że właśnie tego potrzebowałam, ok?

Mordeczka

Taa..potrzebowałaś gapienia sie na Ciebie jak skręcasz sie na kanapie i płaczesz????To sorry,ale ja w takim razie już nic nie kumam....

Agatucha

A skręcałam sie? Oo
To było ze mną gorzej niż myślałam.

Mordeczka

No zwinęłaś się w tak zwany kłębek...i mówiłaś,że nic sie nie stało...

Agatucha

Dobra, już ciii. Nie było tematu.

Mordeczka

Jak nie jak był??????????

Agatucha

To był. Ale już cicho.

Mordeczka

NIE

Sprzeciwiam sie,sprzeciwiam...

Agatucha

Ty wiesz czemu sie sprzeciwiasz czy tylko nabijasz kolejny post?

Mordeczka

Wiem czemu sie sprzeciwiam...TOBIE

p.s. A przy okazji nabijam kolejny post

Agatucha

czemu sprzeciwiasz się MI?